To najbardziej miękki chleb jaki można sobie wyobrazić! To jeden z tych chlebów który jest świeży przez wiele dni. Pięknie pachnie kminkiem i delikatnie piwem. Przepis pochodzi z książki ‚Chleb pieczemy w domu’ Beatrice Ojakangas. Spróbujcie koniecznie.
Składniki;
- 7 g suszonych drożdży
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki żytniej ( ja dałam typ 720) może być też razowa
- 1 łyżka kminku ( niekoniecznie jeśli go nie lubicie )
- 1 łyżeczka soli
- 360 ml piwa
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 łyżki melasy
Wykonanie;
- Do dużej miski wsypać jedną szklankę mąki pszennej, całą mąkę żytnią, drożdże, sól i kminek. W rondlu podgrzać piwo, melasę i olej do temperatury 48 – 54°C. Wlać do suchych składników i miksować na wysokich obrotach, aż ciasto się połączy i będzie gładkie około 3 minuty. Dodać pozostałą mąkę i dokładnie wymieszać. Odstawić do wyrośnięcia.
- Ciasto należy przełożyć do wcześniej wysmarowanej i wysypanej tartą bułką formy i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
- Piekarnik nagrzać do 175°C. Przed włożeniem chleba należy piekarnik spryskać wodą kilka pryśnięć. Piec około 30 minut, do tzw. suchego patyczka.
Dla tych którzy mają maszynę do pieczenia chleba;
- W przypadku tego chleba użyłam maszyny do wyrobienia i wyrośnięcia ciasta, sprawdza się.
- Wszystkie składniki umieścić według kolejności; płynne, suche i na końcu drożdże. Nastawić program do ‚Ciast rosnących’ trwa on ok. 1:30 minut. Po tym czasie ciasto przełożyć do przygotowanej formy, odstawić do wyrośnięcia i piec.